29.2.08

Small-hour masochism

Nie mogę spać. To sobie serfuję. Postanowiłem poszukać w sieci jak cośtam się robi w openoffice'ie (Jak to powinno się pisać z odmianą? W ogóle nie wiem.). No i wpadłem na jakąś stronkę właśnie i... jest tam na początku opis zasad BHP. Tych oficjalnych, rządowych biurokratycznych banialuk. Poczytałem to sobie i aż żal dupę ściska. Tyle to a tyle centymetrów ma mieć wyskość pomieszczenia itp. Czy ci idioci w tych urzędach to wogóle słyszeli o ludziach wysokich i niskich, grubych i chudych? Czy oni sobie tam tak dla jaj przynają tyle to a tyle wysysając to z palca, a tak na prawdę śmieją się w niebogłosy wiedząć, że te idiotyzmy będą musały byc przestrzegane? Nikt mi nie wmówi, że to większość narodu domaga się tego typu regulacji.

Brak komentarzy: