17.3.08

Warszawska apokalipsa

Jak donosi Gazeta Wyborcza, Warszawa zniknie w drugiej połowie XXI wieku. Założę się, że nie wiecie, Drodzy Czytelnicy, dlaczego. Otóż okazuje się, że to dlatego, iż inwestorzy mają nieskrępowane pole do popisu i budują gdzie popadnie, bez ograniczeń władz Warszawy. Żeby uchronić stolicę od niechybnej zguby, trzeba wprowadzić jeszcze mocniejszy kaganiec regulacji prawnych na inwestorów, bo sobie wszyscy z Warszawy pójdą. Przepraszam za dosadny język, ale takiego komunistycznego pierd*lenia to dawno nie czytałem. Żeby cokolwiek w Warszawie wybudować, to trzeba przejśc przez piekło biurokracji. Naczelny architekt, plan zagospodarowania, kanalizacja, biurokracja, picipicipracja. Ten Bartosiewicz to chyba na stałe jest podłączony do jakiegoś fantomatu, co to karmi jego mózg nieprzerwanym strumieniem bodźców i doznań prosto ze świata bajek i fantazji.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

OMG to wyborcza już zeszła kompletnie na psy...
Viperek

slime-x pisze...

No... czytać się tego nie daje.

Tasm pisze...

ale to prawda. Przyklad, perypetie Kulczyk Holding) to jest dopiero kicha ;)